Nie wszyscy wiedzą, iż hot dog narodził się w XV wieku we Frankfurcie nad Menem wraz z narodzinami frankfurtek. W XIX wieku dotarł do Stanów Zjednoczonych a z stamtąd prostą drogą do Islandii. Hot dogi w Islandii znane są od lat trzydziestych XX w.
Jednak prawdziwą sławę przyniósł im artykuł w The Guardian, który uznał, że bułki z parówką z budki Bæjarins Beztu, co znaczy „najlepsze w mieście”, stojącej w centrum zostały uznane za najlepsze hot dogi w Europie. Od tej pory pod budką z „psim żarciem” możemy spotkać setki turystów oraz osoby publiczne. Na degustacji dziennikarze przyłapali prezydenta USA Billa Clintona i James Hetfield z zespołu Metallica.
Hot dog jest bardzo podobny do naszego „polskiego”. Byle jaka bułka o terminie przydatności do spożycia pewnie do końca świata, w niej parówka posypana cebulą i polana różnymi sosami…
Hot dog jest bardzo podobny do naszego „polskiego”. Byle jaka bułka o terminie przydatności do spożycia pewnie do końca świata, w niej parówka posypana cebulą i polana różnymi sosami…
O wyjątkowym smaku decyduje jednak parówka z domieszką mięsa baraniego, która nadaje dobrze znanej nam parówce zupełnie inny, niebanalny smak. Dodatek świeżej, drobno posiekanej cebuli dodaje ostrości smaku i chrupkości.
Na większych stacjach benzynowych możemy zakupić hot doga w wersji wypasionej czyli z sałatką ziemniaczaną.
Koniecznie spróbujcie !!!